Inicjatywa Łącznik to kooperatywa lokalnych producentów i odbiorców. To co w Łączniku decyduje o dostępności produktu, a tym samym zagoszczeniu na naszych stołach, to sezonowość. Nie jest to wymysł ani moda, lecz naturalne prawo. Jako część przyrody jesteśmy bowiem ściśle związani z cyklem jej przemian.
Sezonowość odnosi się do produktów, których okres przydatności jest w miarę krótki, czyli do warzyw, owoców, ziół, roślin dziko rosnących. Oznacza, że mają one swój optymalny okres wzrostu w określonym miejscu i czasie. Nasz sposób życia i odżywiania najlepiej służy zdrowiu, kiedy podporządkowany jest cyklom pór roku. Natura sama wyznacza rytm, którego powinniśmy się trzymać. Kilka razy w roku, wraz ze zmianą pór, zmieniają się potrzeby organizmu ludzkiego, który dostosowuje się do przeobrażeń w przyrodzie i sam sygnalizuje konieczność odmiany. Apetyt na sezonowe produkty to znak przystosowania do danej pory roku. Rośliny i ludzie są poddawani takim samym czynnikom zewnętrznym (zmiana temperatury, opady czy nasłonecznienie) i przechodzą podobne etapy. W ten sposób ciągle dopasowują się do siebie, dążąc do równowagi i harmonii. Zachowanie zdrowia to prosta sprawa, jeśli przestrzega się praw natury i ma się dostęp do lokalnej, zdrowej żywności.
Żywienie sezonowe nie jest trudne, kiedy spożywamy potrawy z produktów, które rosną obok nas. Dzięki bezpośredniemu dostępowi do lokalnej żywności, nie ma potrzeby sztucznego przedłużania jej trwałości. Warzywa i owoce w sezonie są najbardziej zasobne w składniki odżywcze i budulcowe, a także w energię witalną, dlatego zachowane są też ich właściwości zdrowotne. Co więcej, produkty sezonowe są tańsze od tych przetworzonych i magazynowanych. Optymalnie nas wyposażają we wszystko to, co jest nam niezbędne do maksymalnego działania w danej porze roku.
Żywienie sezonowe, nie dość, że korzystne dla zdrowia, to jest też ekologiczne. Podczas transportu owoców i warzyw z drugiego końca świata zwiększa się ślad węglowy, czyli emisja gazów cieplarnianych. Im bardziej lokalne są produkty, tym lepsze są z punktu widzenia środowiska. Jeśli sprowadzamy je z innych części świata, to dochodzą czynniki związane z transportem, przechowywaniem, przetwarzaniem i ich pakowaniem. Łańcuch dostaw jest odpowiedzialny za około 18% całkowitego śladu węglowego, sam transport żywności stanowi minimum 6%, a opakowania odpowiadają za kolejne 5% emisji gazów cieplarnianych. Dodatkowo, żywność importowana często jest wielowarstwowo pakowana. Choć może to przedłużać świeżość produktów, przyczynia się również do tworzenia odpadów w postaci folii, plastiku i styropianu, co negatywnie wpływa na środowisko.
A co wiosną znajdziemy w Łączniku?
Pierwszy szczypiorek, sałaty, dziko rosnące rośliny np. pokrzywa, mniszek urozmaicą i wzbogacą niejeden posiłek. Świeża melisa, mięta, szałwia i inne wiosenne ziółka oczyszczą i wzmocnią organizm. Czas sadzenia i prac polowych w pełni. Pojawiają się pierwsze sadzonki ziół, rozsady warzyw. Pszczoły wymęczone po zimie otrzymują od natury potężne wsparcie w postaci pyłków roślin. Pierwsze miody wiosenne, zwane też miodami tysiąca kwiatów, miody rzepakowe niedługo pojawią się na naszych stołach. Po udanych wykotach (porodach kóz) pierwsze mleko, jogurty, twarogi, sery zachęcają do kulinarnych podróży. Długo dojrzewające sery od krów rasy jersey wracają urzekając głębią smaku. A już niedługo czekają na nas koktajle z truskawek, malin i owoców jagodowych, zapiekanki i placuszki z cukinii i wiele smaków lata. Każda pora roku ma swoje uroki i warto być cierpliwym, aby skorzystać z pełni bogactwa natury.
Więcej o żywności
Już wkrótce ruszamy z kolejnymi działaniami edukacyjnymi wokół lokalnej, tradycyjnej żywności, tej sezonowej również! Zapraszamy do śledzenia naszej strony internetowej i facebookowej, będziemy tam zapraszać na nowe wydarzenia. Projekt pn. „Edukacja w Inicjatywie Łącznik” współfinansowany jest ze środków budżetu Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.